W piłce nożnej bardzo ważna jest siła, szczególnie siła nóg. Gdy jest za słaba, jesteśmy narażeni na kontuzje (jak w moim przypadku). Gdy jest zbyt duża, może wpływać na brak zwrotności i dynamiki. Jestem zwolennikiem ćwiczeń na gumach, dzięki którym możemy odwzorować pewne zachowania piłkarza z boiska. Taka praca może poprawić nasze zachowania na boisku. Poniżej dokładnie opis jak ćwiczę i dlaczego:
1) Przywodziciel – 4×20. Każde podanie wewnętrzną częścią stopy czy przyjęcie angażuję mięśnie przywodziciela. Warto o nim pamiętać.
2)Odwodziciel – 4×15. Pomaga przy zmianie kierunku biegu i szybkim odbiciu w bok.
3) Dwójka – 4×15. Szybkie gwałtowne przyśpieszenie mocno obciąża mięsień dwugłowy uda, dlatego ja lubię robić to ćwiczenie.
4) Skip na leżąco – 4×20. Ruch kolana do klatki jest charakterystyczny dla przyśpieszeń i szybkiego biegu, dlatego w tym ćwiczeniu wykonywana jest podobna praca. Dodatkowym plusem jest zwiększenie zakresu ruchu (większa elastyczność)
5) Skip na stojąco- 4×20. Moje ulubione, bo ma duże przełożenie na specjalizację piłkarską. Praca rąk, napięcie brzucha, ruch kolana imitują szybki bieg. Kształtujemy odpowiednie nawyki ruchowe, technikę biegu i wzmacniamy najpotrzebniejsze mięśnie, których używamy przy starcie i biegu.
Jeśli chociaż o procent jesteśmy w stanie poprawić technikę biegu, szybkość czy zwrotność to chyba warto, prawda ;)? Każdy może mieć teorię jaką chcę, nie ma złotego środka. Ja uważam, że ćwiczenia na gumach niosą za sobą wiele korzyści i je rekomenduje! 😉
A wy co o tym sądzicie;)?
