Odpowiedz jest prosta: MĄDRZE TRENOWAĆ. Kluczem do doskonalenia jest POWTARZALNOŚĆ
Dzisiaj na filmiku prezentuję uderzenie wewnętrzną częścią stopy z podania z bocznego sektora. Łukasz Piszczek często stosuję odegranie po ziemi przed pole karne. Ostatnio nawet Barcelona w finale Ligi Mistrzów z Juventusem rozegrała rzut rożny z wycofaniem piłki po ziemi i uderzeniem z pierwszej piłki.
Jak trenować?Wystarczy worek piłek (dogadujemy się z klubem albo z trenerem- nie powinno być problemu) Idziemy z ziomkiem z drużyny/klasy/ osiedla np. z samego rana (boisko wolne, duży odstęp czasu do treningu) i jedziemy. 20/30/40 strzałów. Oczywiście wszystko z głową. Gdy nie wychodzi możemy spytać trenera w czym tkwi problem, sami próbujmy inaczej się ustawiać, szukać idealnego rozwiązania. Gdy chcemy udoskonalić uderzenie wewnętrzną częścią stopy warto pamiętać o tych elementach
- Noga postawna. Bardzo ważne by była obok piłki (nie przed, nie za) i była skierowana w miejsce w które chcemy uderzyć piłkę.
- Stopa usztywniona (tak jakbyśmy palcami chcieli dotknąć kolana)
- Noga postawna i noga uderzająca lekko ugięta w kolanie.
- Noga uderzająca idzie za piłką czyli zamach nie kończy się w momencie dotknięcia piłki tylko idzie dalej, tak jakbyśmy chcieli biec dalej do przodu.
- Wymach. Jeśli chcemy mocno uderzyć potrzebujemy zrobić duży zamach i jak najbardziej dynamicznym ruchem uderzamy w piłkę.
- Odpowiednia część piłki. Jak chcemy uderzyć po ziemi to powinniśmy uderzyć w środek piłki. Jak chcemy uderzyć do góry to w dół piłki
- Postawa ciała. Często, gdy strzelamy nad bramkę trener daję wskazówkę „pochyl się”. I jest to jak najbardziej słuszna wskazówka (wystarczy spojrzeć na Cristiano Ronaldo przy uderzeniach jaką ma postawę)
Trzeba pamiętać, że „nie od razu Kraków zbudowano”. I może na początku iść bardzo słabo- to naturalne. Ja taki jestem mądrala, a i tak połamałem z 2 razy gałęzie przy strzałach co zresztą widać na filmie 😉 Jedno jest pewne- jak zrezygnujemy to się na pewno nie nauczymy!
Dla kogo taki trening? To rozwiązanie indywidualnego rozwoju jest dla biednych i bogatych, dla dobrych i słabych, dla młodych i starych. Na pewno jednak nie jest dla mało ambitnych i zdeterminowanych. Kilka takich treningów 1/2 razy w tygodniu, gdzie celem jest jeden poszczególny element potrafią przynieść oszałamiające efekty. Kiedyś mówiono mi, że nie miałem lewej nogi. A dziś oprócz tego, że lewa była operowana 4 razy, a prawa wcale – nie widzę wielkiej różnicy.