Przychodzą dni, jak ten dzisiejszy w którym ciężko o motywację. Deszcz za oknem, zimno, szaro, ponuro… Co robić, żeby taka pogoda nie miała na nas wpływu? Mi pomaga zmiana perspektywy i szersze spojrzenie na świat. Pomagają mi w tym historię, które wydarzyły się naprawdę! Dziś zmotywował mnie film Film, który warto obejrzeć. Dlaczego?
Inspirują mnie ludzie, którzy potrafią mieć tak ogromny, pozytywny wpływ na życie innych ludzi. Taki był właśnie trener Don Haskins. Zespół, który nie miał prawa osiągnąć sukcesu i ludzie, którzy nie mieli prawa stać się jedną drużyną. Pokazali jedność ponad podziałami, pokazali jak walczyć z przeciwnościami losu. W momencie zwątpienia, kiedy niektórzy chcieli zrezygnować, trener motywował:
„Godność jest w Tobie, nikt CI jej nie zabierze, jeżeli jej nie oddasz. Chcecie się pozbyć nienawiści? Decyzja należy do Was. Zamknijcie im gęby na boisku! Wgrajcie!”
Modlitwa przed meczem:
„Pomóż nam pokonać trudności, jak wielkie by one nie były”
Ostatnia przerwa techniczna podczas mistrzowskiego meczu:
„2 minuty od mistrzostwa. Teraz nie liczą się umiejętności, liczy się serce. Kto wykaże się większym uporem i inteligencją, wygra!”
Komentarz jednego z zawodników, dlaczego wytrwali:
„Walczyliśmy o coś więcej niż zwycięstwo. Chcieliśmy udowodnić, że kolor skóry nie ma znaczenia. Jeśli dostaniecie szansę, można osiągnąć wszystko”
Film pokazuję, że sport przede wszystkim uczy jak żyć. Dyscyplina, zasady współpracy, odwaga, walka do końca to cechy dzięki, którym główni bohaterowie osiągnęli sukces w życiu. W dużej mierzę, dzięki determinacji trenera. Trenera, który wychował wielu zawodowych sportowców, wielu dobrych ludzi i odmienił obliczę koszykówki. Historia może robić wrażenie, tym bardziej, że jest oparta na faktach.
Ps. Jak ktoś obejrzy i poczuję motywację, proszę pisać, da mi to dodatkową motywację, że takie wpisy mają sens;)