Życie to nie suma oddechów, ale chwil zapierających dech w piersiach” Życie się podobno dla chwil, a ta chwila należała do nas 😉
Nie śniło mi się, że film z moją historią będzie wyświetlany na ekranie kinowym, a ja chwilę później będę przemawiał do mikrofonu na stojaku;) 3 domy dziecka z Łodzi, łącznie ponad 30 osób z ciężkimi przejściami. Ich opiekunowie, harcerze, telewizja, fotoreporterzy, obsługa hotelowa, trenerzy Futbol Bonito, Iq Sport, Kuba Rzeźniczak zebraliśmy się ta w jednym celu- spełnić marzenie dzieci albo przynajmniej przyczynić się do tego by je spełnili.
Dlaczego to był wyjątkowy dzień?Nie sztuką przejść przez życie jak świeci słońce i wykładają przed nami czerwony dywan. Sztuką jest piąć się w górę i walczyć nawet jak jest pod górkę, nawet jak jest źle, nawet jak w Ciebie wątpią. To chcieliśmy przekazać i dostarczyć sporo atrakcji i mnóstwo zabawy;) Biorąc pod uwagę fakt, że zostaliśmy z Kubą nazywani „wujkami” chyba się udało ;)Uśmiech taki dzieci, płomień w oku i ich radość to niezwykła wartość, jedna z największych jakie doświadczyłem w życiu, jak nie największa.
Cechą, która mi zaimponowała w tych dzieciach był zacięty charakter- niezwykła wola walki i chęć pokazania się z jak najlepszej strony.
Zapadły mi w pamięć również słowa Kuby z początku naszego przemówienia, które do tego nawiązują:
„Nie zawsze w życiu się wszystko układa. Ja też wychowałem się w Łodzi i też zaczynałem od zera. Nie było łatwo, ale trzeba dążyć do tego żeby osiągać swoje marzenia. Wiadomo, że porażki się zdarzają, ale z błędów i porażek należy wyciągać wnioski, nie poddawać się, a można wszystko osiągnąć.”
Kuba pokazał to też w praktyce. Mimo tego, że zagrał dzień wcześniej 90 minut w meczu z Wisłą Kraków – nie odpuszczał w końcowych grach ;)Chciałem mu nawet założyć rybkę, ale wąsko chodził, więc musiałem zmienić obiekt zainteresowań i moją ofiarą padła, któraś z dziewczynek 😉 Moja drużyna zwyciężyła 3-1 😉
Nic nie dzieje się bez przyczyny! Moja kontuzja przyniosła wiele nieszczęścia, ale dzięki niej poznałem wielu wspaniałych ludzi i robię rzeczy, których być może nigdy bym nie zrobił. Wszystko dzieje się po coś i prędzej czy później znajdziemy w tym sens! Przynajmniej ja w to wierzę!